Dysplazja u Niki?

Natalia&Nika

Założyłam ten temat ponieważ martwi mnie pewna rzecz. Otóż kilka miesiecy temu zauważyłam, że Nika ma sztywne tylne łapy. Nie zgina ich (chyba, że usiądzie, to tak). Nie skarży się na ból. Nie piszczy, nie kuleje, nie ciąga łap. Chodzenie nie sprawia jej problemów/bólu. Aczkolwiek martwi mnie to, że są jakby sztywne. Wygląda to dziwnie, kiedy chodzi, kiedy sobie truchta, wszystko wygląda okay. Na goldenowym forum mówiono mi, że tak chodzą goldeny. Że ich psy też się tak poruszają. Kiedy byłam nad jeziorem, widziałam jednego goldena, który poruszał się w podobny sposób, co Nika. Tylko jakby miał bardziej sztywne. Dziwnie chodził, dziwnie to wyglądało. Inaczej po prostu. Zamieściłabym filmik, jak Nika chodzi, ale nie umiem... Do tego Nika lubi skakać, wariować, biegać. Jak przychodzi babcia, to zachowuje się jak szczeniak, wariuje, trzeba ją przywoływać do porządku. Wtedy skacze, muszę ją trzymać, ale macha tymi łapami, wyrywa je. Do tego uwielbia szaleńcze zabawy z psami. Boję się, że przez to wszystko będzie miała dysplazję. Jak była mała znosiliśmy ją ze schodów, unikaliśmy długich spacerów, skakania, warjacji. Teraz już nie przykładamy już to tego większej wagi, bo Nika ma 15,5 miesiąca. Jest już straszym psem. Dodam jeszcze, że jej matka miała staw typu B. Martwię się, że moze to być dysplazja, tylko, że nie mam możliwości zrobienia zdjęcia u weta, bo mama uważa, że przesadzam, i można to zrobić później. Poza tym wet od zdjęć jest we Wrocławiu/Poznaniu (zamieżamy udać się w któreś z tych miejsc), bo tam są specjaliści, ale to też jest nie mało kilometrów, wiec mama uważa, że można to zrobić później. No i dodam, że Nika jest szczupłym goldenem, także tłuszczyk nie obciąża jej stawów, bo go nie ma. Nika wyglada tak:

Chociaż wiecie, właśnie weszłam na www.youtube.com , i tak patrzę jak idzie, o podobnie do Niki. Ale jednak martwi mnie to.

Co o tym sądzicie?